Skomlenie psa to nic innego jak forma komunikacji z opiekunem. Czworonogi nie mówią, a wszelkie emocje, prośby o pomoc np. sięgnięcia psiej zabawki DIY spod łóżka czy nalanie wody do miski, wyrażają za pomocą gestów oraz dźwięków. Natomiast młody pies piszczy, aby poinformować swoją mamę, że coś jest nie tak. Czemu pies
Prawdopodobnie każdy właściciel psa przynajmniej kilkukrotnie spotkał się z sytuacją, kiedy konieczne było posprzątanie po swoim pupilu, który załatwił swoje potrzeby fizjologiczne tam, gdzie zdecydowanie nie powinien - czyli wewnątrz mieszkania. Ponieważ dywan lub podłoga na pewno nie należą do miejsc, które zwierzę powinno kojarzyć z tymi czynnościami, koniecznością staje się oduczenie psa takich zachowań. Jak to zrobić? Przyczyny popuszczania moczu Warto w pierwszej kolejności odpowiedzieć na pytanie o powody - to od nich zależy dalsze postępowanie. Bardzo częstą przyczyną są zaburzenia behawioralne. Dotyczy to szczególnie osobników w wieku szczenięcym, które popuszczają mocz np. wskutek nadmiernej ekscytacji, podniecenia czy stresu, a także w związku z brakiem wyrobionych nawyków w zakresie załatwiania potrzeb fizjologicznych. U psów dorosłych, problem często wiąże się ze znaczeniem terenu - zwykle w przypadku samców. Niezależnie od płci i wieku, popuszczanie moczu może mieć też związek z traumatycznymi doświadczeniami - wtedy wskazana jest wizyta u psiego behawiorysty, który podpowie jak skutecznie obniżyć poziom lęku. Drugim powodem mogą być zaburzenia fizjologiczne - np. słabo wykształcone mięśnie zwieraczy u szczeniąt, przerost prostaty u dorosłych samców i powikłania po sterylizacji u samic. Jak oduczyć psa sikania w domu? Szczególnie istotne w przypadku szczeniąt jest niezwłoczne wyrobienie prawidłowych nawyków - od momentu ostatnich szczepień należy jak najczęściej wychodzić z psem na spacer, aby oddawanie moczu było bezpośrednio skojarzone z przebywaniem poza domem. Konieczność częstych spacerów ma również związek z szybko zachodzącymi u szczeniaków procesami trawiennymi - zwłaszcza w przypadku ras o małych gabarytach. Po załatwieniu potrzeb fizjologicznych na zewnątrz warto utrwalić tą pożądaną sytuację nagradzając psa smakołykiem. Nagradzać warto również za sygnały, które pies daje chcąc się załatwić - np. podchodzenie do drzwi - tego typu zachowania są dobrym prognostykiem i wskazują na to, że Twój pupil coraz lepiej rozumie, że mieszkanie nie jest właściwym miejscem do siusiania. Jeżeli problem związany jest ze znaczeniem terenu, bardzo ważnym wsparciem będą areozole i spraye, które pomogą pozbyć się zapachu moczu. Jest to istotne, ponieważ pies siusia w domu jeszcze chętniej, jeśli czuje zapach swojego moczu. O działaniach, jakie należy podjąć wiele mówią okoliczności - warto zaobserwować czy pies siusia w domu będąc sam, czy przy właścicielu, czy jest to w jakiś sposób powiązane z obecnością innych czynników - np. dźwięków, a także jak pies zachowuje się przed i po oddaniu moczu. Co oznacza żółta wstążka u psa? Listopad 28 / Co oznacza żółta wstążka u psa? W Stanach przeprowadzono badania, z których wynika, że każdego roku występuje około 4.7 milionów pogryzień przez psy. 885 tysięcy ludzi z pogryzieniami wymaga pomocy medycznej, 30 tysięcy wymaga operacji, u 3-18% pogryzionych ludzi rozwija się Dlaczego pies szczeka i jak oduczyć psa szczekania. Naturalne instynkty Psy porozumiewają się za pomocą szeregu dźwięków i odgłosów, między innymi dyszenia, warczenia, piszczenia, wycia, skomlenia ale najczęściej jest to właśnie szczekanie. Szczekanie dla psa jest zupełnie naturalną reakcją którą może wywołać bardzo wiele czynników. Przyczyny Nasz pupil może szczekać z bardzo wielu powodów. Nieodpowiedniej relacji z opiekunem, braku możliwości zaspokajania jego naturalnych instynktów, nudy, radości czy tęsknoty ale również nadmiaru niespożytkowanej energii, pies może również szczekać jeżeli czuje brak kontroli nad sytuacją lub jest wystraszony, nie kontroluje swoich emocji czy też w przypadku gdy w jego otoczeniu pojawiło się coś niepokojącego. Rozwiązywanie problemu jak najszybciej Jeżeli zidentyfikowaliśmy już przyczynę szczekania powinniśmy natychmiast przystąpić do prób rozwiązania tego problemu. Nie tylko dlatego, że szczekanie psa denerwuje nas i sąsiadów ale również dlatego, że nadmierne szczekanie może prowadzić do podrażnienia czy nawet uszkodzenia psiego gardła co narazi naszego pupila na niepotrzebny dyskomfort czy nawet ból. Pies broni domu Niejednokrotnie można się spotkać z opinią, że pies szczeka dlatego, że broni domu albo domowników. Ten argument ma rację bytu tylko i wyłącznie w przypadku kiedy kontrolujemy zachowanie naszego pupila. W momencie kiedy pies jest proszony o zaprzestanie szczekania, czyli wykonuje komendę i przestaje szczekać gdyż widzi, że zostaliśmy już ostrzeżeni. Jak oduczyć psa szczekania? Na początku powinniśmy ustalić przyczynę takiego zachowania. Jak wspominaliśmy już wcześniej, powodów szczekania może być wiele. Zastanów się czy wszystkie potrzeby Twojego pupila są zaspokajane. Czy ma odpowiednią dawkę ruchu i stymulacji umysłowej, towarzystwo, poczucie bezpieczeństwa, odpowiednie pożywienie. Być może w ten sposób pies chce zakomunikować nam swoją frustrację. Zacznij od organizacji dnia w taki sposób by dać swojemu pupilowi odpowiednią dawkę ruchu i zabawy, jednocześnie nie przesadzając w drugą stronę. Zobacz czy zwiększenie aktywności i zabawy przyniesie pozytywne rezultaty w waszej relacji. Nasi psi podopieczni uwielbiają kiedy poświęcamy im uwagę, a szczekanie jest jedną z najskuteczniejszych metod zwrócenia na siebie uwagi co nasz pies może bardzo szybko odkryć a jego radość będzie tym większa jeżeli od krzykniemy mu coś w odpowiedzi! Szkolenie Pierwszym etapem szkolenia mającego za zadanie zapanowanie nad szczekaniem naszego pupila jest o dziwo komenda “daj głos”. Komenda ta jest podstawowym filarem naszego szkolenia na drodze do zapanowania nad szczekaniem naszego pupila. Jak nauczyć psa komendy “daj głos”? Postaraj się zwracać uwagę na sytuację w których pies szczeka, na przykład dzwonek do drzwi i kiedy pies zacznie szczekać wydajemy komendę głos i chwalimy za nią psiaka. Możemy sami wywoływać pożądane sytuacje i bezpośrednio przed sytuacją wywołującą szczekanie wydajemy komendę “głos”/”daj głos”. Gdy psiak skojarzy już komendę ze szczekaniem będziemy mogli pracować nad nakłanianiem go do szczekania na komendę. Świetnie! Twój psiak potrafi już szczekać na zawołanie. Tylko co teraz zrobić, żeby przestał? Jeżeli Twój psiak opanował już komendę “głos” czy “daj głos” następnym krokiem jest nauczenie go nowej komendy “cisza” lub “ cicho” wybór należy do Ciebie. Gdy pies zacznie szczekać na komendę wypowiadamy komendę wybraną do uciszenia szczekania i nagradzamy psiaka za każdym razem kiedy poprawnie za stosuje się do każdej komendy, odpowiednie nagradzanie jest kluczem do sukcesu treningu. Polecamy nie tylko głaskanie czy gratulacje ale również nagrodzenie psiaka jakimś smakołykiem. Bardzo dobrze sprawdzają się w tym celu przysmaki treningowe marki “Syta micha” dostępne w naszej ofercie. W linii trenerek znajdziemy takie klasyki jak kaczkę, królika, indyka, ale również sarnę czy koninę. Dla nieco bardziej wybrednych podniebień przygotowana została linia treserek w ramach której znajdziemy takie smaki jak kangur, bawoł czy dziczyzna. Jeżeli natomiast psiak jest fanem rybnych przysmaków to nic straconego, dzięki nowej linii Fiszek od Sytej michy znajdziemy bogatą ofertę przysmaków treningowych o smaku między innymi flądry, makreli, czy śledzia. Dobrą alternatywą dla wyżej wspomnianych przysmaków, jeżeli chcemy wprowadzić psiakowi większe urozmaicenie oraz wprowadzić do diety trochę więcej dodatków warzywnych, polecamy również linię przysmaków Lata kita. Przysmaki są dostępne w formie łatwych do podzielenia batoników. Powtarzaj trening aż będziesz mieć cichszego psiaka :) Jak oduczyć psa szczekania gdy nie ma nikogo w domu? Ostatnim etapem treningu jest oduczenie psa szczekania kiedy nie ma nas w domu. Przystępując do tego etapu treningu musimy się przygotować na wielokrotne odgrywanie w kółko tej samej scenki w której wychodzimy i wchodzimy do domu. Bezpośrednio przed przystąpieniem do tego etapu treningu przećwicz z psem komendy “głos” i “cisza”. Nie zapomnij za każdym razem nagradzać psiaka i reagować z radością i entuzjazmem za każdym razem kiedy wykona komendę poprawnie. Przystąpienie do właściwego treningu pozostawiania psa. Wyjdź z domu i natychmiast wróć z powrotem, pochwal psa za to, że był cicho. Po kilku próbach zacznij zostawać za drzwiami nieco dłużej, za każdym razem chwaląc psiaka za prawidłowe zachowanie. Powtarzaj trening dopóki nie od uczysz swojego psa szczekania w domu. Pomoc specjalisty Jeżeli nie radzimy sobie z nieustannie szczekającym pupilem lub nie potrafimy również samodzielnie zidentyfikować przyczyny zachowania naszego pupila, zawsze możemy zwrócić się po pomoc do specjalisty. Doświadczony psi trener czy behawiorysta posiadający odpowiednią wiedzę powinien poradzić sobie nawet z najtrudniejszymi przypadkami. Mieszkanie musi być zabezpieczone na czas poznawania świata przez psa. Ładnie nam się wyłania tak zwana psia potrzeba. Pies jest drapieżnikiem, o czym nie powinniśmy zapominać. Dla naszego psa jest niezmiernie ważne, aby mógł zaspokoić takie potrzeby jak, gryzienie, żucie lizanie. Te potrzeby sprawiają psu radość, wyciszają go. Mam 3 miesiecznego szczeniaka rasy szpic . Chcialabym oduczyc go gryzienia . Probuje metody piszczenia gdy szczeniak mocno ugryzie lecz niestety kiedy ja piskne to szczeniak zaczyna ze mna piszczec a potem wyje . Czy sa inne sposoby na oduczenie go gryzienia ? Witam Panią; Proponuję spróbować metody krótkotrwałego (kilka minut) przerywania kontaktu: gdy szczeniak mocno gryzie w zabawie przerywa Pani ją, psa umieszcza w kojcu - dla szczeniąt, a po uspokojeniu się zwierzęcia wraca do kontaktu z nim np. proponując zabawę z użyciem zabawki - nie rąk. Pozdrawiam. K. G 🐗Pobierz planer treningowy i użyj Metody Pizzy w pracy ze swoim psem 👉https://www.czarnepodniebienie.pl/bezplatne-materialy/Halny trafił do schroniska ze s

Znasz to? Jest niedziela, nareszcie możesz się wyspać, ale jest pewien mały problem. Do Twojego łóżka bezczelnie przychodzi czworonożny pupil i już o 6 rano domaga się uwagi. Masz ochotę go rozszarpać, ale po chwili i tak wstajesz, żeby dać mu jeść czy wyjść z nim na spacer. W ten sposób tylko wzmacniasz niepożądane zachowanie. Czy da się oduczyć psa bardzo wczesnego wstawania? Jest na to kilka sposobów. Dlaczego on to robi? Pies rzadko robi cokolwiek bezinteresownie. Większość jego zachowań jest obliczonych na to, by sprawić radość właścicielowi. Pupil nie ma świadomości, że Twoim największym marzeniem w wolny dzień jest pospanie do 10. On jest święcie przekonany, że chcesz mieć z nim kontakt i zobaczyć jego merdający ogon jeszcze przed wstaniem z łóżka. Pokaż mu, że to się nie opłaca Najskuteczniejszą metodą oduczenia psa wczesnego budzenia domowników jest ignorowanie jego zachowania. To oczywiście wymaga konsekwencji i żelaznej silnej woli, ale po około tygodniu powinny przyjść pożądane efekty. Pamiętaj, aby nigdy: Nie odpowiadać na zaczepki psa, Nie rzucać mu żadnych przedmiotów, szczególnie zabawek, Nie krzyczeć na niego, nie wyrzucać go z sypialni, Nie odprowadzać zwierzaka do innego pokoju. Gdy pies zorientuje się, że jego poranne wizyty w sypialni właściciela nie przynoszą żadnego rezultatu, przestanie to robić i prawdopodobnie sam wydłuży sobie sen. Pamiętaj jednak, że wszystko zależy od konkretnego zwierzaka. Warto wiedzieć Jeśli Twój pies dotąd nie miał w zwyczaju budzenia Cię o świcie, a nagle pojawił się w sypialni o 6, to być może coś mu dolega, np. musi pilnie wyjść na spacer. Jest to charakterystyczne dla psich seniorów i suk w cieczce. Wyznacz psu własne miejsce do spania Spanie z psem w jednej sypialni jest średnim pomysłem i może prowadzić właśnie do tego, że zwierzak będzie natarczywie budzić właścicieli. Lepiej jest więc zawczasu wyznaczyć mu osobny kąt, w innym pomieszczeniu. Nie należy jednak zamykać w nim psa na klucz, bo to często wzmaga potrzebę bliskości i wywołuje hałaśliwe zachowanie pupila. Najważniejsze jest, aby konsekwentnie pokazywać psu, że to właściciel wyznacza godziny bliskości i aktywności. Oczywiście nie możesz liczyć na to, że zwierzak da Ci pospać do południa, bo na przeszkodzie staną jego naturalne potrzeby. Cóż, taki już urok posiadania psa.

Sprawdź, jak nauczyć psa schodzenia z kanapy - http://bit.ly/SchodzenieZLozka-YTSUBSKRYBUJ - http://bit.ly/SubskrybujJohnDogaPamiętaj, że samo przebywanie na

Jak oduczyć psa żebrania? Niby wydaje się to proste, a jednak widać, że wiele osób ma z tym problem. Wcale się nie dziwię, bo sam wiem jak problematyczny jest pies, który nie chce odstąpić człowieka na krok, jeśli ten ma jedzenie. Często na samym ”dotrzymywaniu towarzystwa się nie kończy”, bo w ekstremalnych przypadkach nasz przyjaciel może wręcz domagać się ”kawałka” Twojej więc zrobić, jak pies szczeka, bije łapami i generalnie jest utrapieniem podczas posiłku? Sami mieliśmy ten problem, więc postaramy się pomóc i coś doradzić :)Jak oduczyć psa żebrania – geneza problemuPsie żebranie to bardzo często wina człowieka. Zaczyna się niewinnie – jemy kanapkę, a nasz słodki szczeniaczek podchodzi i patrzy na nią maślanymi oczkami. Trudno się dziwić, że tak robi, bo to w końcu pies, a te często mają brzuchy bez dna. Nasz szczeniaczek patrzy i człowiekowi serce pęka, więc odrywa kawałek szyneczki i daje pupilowi. Wszyscy są i Aria – na tle naszych grubasów to są takie chudzinki, że aż dałbym im całą kanapkę nawet :DKolejna sytuacja parę miesięcy później – nasz ”już nie taki mały” szczeniak chętnie wskakuje nam na kolana, jak tylko mamy coś do jedzenia – przytula się, wesoło szczeka i generalnie jest przyjazny. Ucieszony człowiek daje mu ”gryza” swojego schabowego. Może nawet wyuczeni członkowie rodziny karmią go resztkami ze stołu jak nikt nie patrzy, więc ”pies pod stołem” jest już stałym elementem każdego miesiące mijają, a nasz pies jest z nami podczas każdego posiłku. W końcu postanawiasz, że to zaszło za daleko i nie dajesz psu nic. Dziwisz się, że pupil nagle wpada w furię, szczeka, zaczyna na Ciebie skakać i tak dalej. Generalnie coś mu odwaliło, prawda? Pies tak nie powinien robić, nie? W końcu pękasz i znowu dzielisz się wygląda tak, że bardzo często sami uczymy psa, że nasz posiłek jest ”wspólny”. Tak długo jak pies dostanie swoją porcje to będzie grzeczny, ale w wielu przypadkach odmowa może wiązać się z większym lub mniejszym oporem ze strony pupila. Powtarzając ”dokarmianie” uświadamiamy bowiem psa, że to również jego posiłek. Nic dziwnego, że jeśli nagle mu to odbierzesz to nie będzie oduczyć psa żebrania – szczeniakNajlepiej w ogóle nie uczyć psa żebrania, czyli ignorować podczas własnego posiłku. Jeżeli od szczeniaka będzie uczony, że posiłek człowieka nie jest ”wspólny” to dość szybko zrozumie, że nie warto się ekscytować Twoim jedzeniem. Szczeniaki oczywiście są bardzo ciekawskie i mocno testują świat oraz sprawdzają swoje granice. Na pewno pierwsze kanapki w Twojej ręce będą zauważone przez buziaczki :D Levi wydaje się zaskoczony :)Nie wolno się jednak wtedy uginać i pozwalać pupilowi na wszystko. Jeżeli nie chcemy, aby w przyszłości był problem z żebraniem to trzeba to pokazać już od początku. No dobra, ale co zrobić, jeśli już problem występuje? Pamiętajmy, że własna rodzina jest największym wrogiem każdego psiarza. Godziny treningów, setki wykładów, pot, łzy i wszystkie nasze starania – wszystko może zepsuć jedna ciotka, która da coś psu pod stołem. Problem gotowy, ale oczywiście wszystko zależy od psa. Jeden nawet po małym incydencie zacznie żebrać, a inny potrzebuje większej ilości okazji, aby zrozumieć o co było u nas?Chciałbym opisać trochę jak to było u nas, aby każdy mógł mniej więcej sobie wyobrazić jak poważny może to być problem i co do niego prowadzi. Z Legion popełniliśmy taki błąd, że po prostu chamsko ją dokarmialiśmy. Każdy posiłek był wspólny i nasza psina szybko się nauczyła, że jej się kawałek tej szynki początku nie było to dla nas problemem, bo co to za kłopot podarować psu kawałek serka, bułeczki lub jakiegoś mięska? Żaden :) Jednak po pewnym czasie zaczęło to być uciążliwe. Każde wyjście do kuchni było dla Legion znakiem, że zaraz będzie jakieś jedzenie. Przez to praktycznie każdy ruch w stronę tamtego pomieszczenia powodował u psa pobudzenie, a jak wróciło się z pustymi rękoma to widać było pewną złość, a czasami pojawiało się również już się coś jadło to zawsze Legion była obok. Na początku tylko siedziała i się gapiła. Potem już zaczynała szturchać łapą. Jak to nie działało to dochodziło po prostu do szczekania. Nie było to przyjemne, bo psina ciągle była pobudzona, wkurzona i zła. Cały że trzeba z tym skończyć, bo w pewnej chwili było tak, że Legion praktycznie szantażowała nas o jedzenie – nie dawała spokoju, dopóki kawałek żarcia nie znalazł się w jej pyskatej mordzie :D Tamtego dnia podjęta została decyzja, że trzeba oduczyć psa ma najlepsze miny :DPrzede wszystkim trzeba natychmiast odciąć od naszego jedzenia. Po prostu ”nie i już”. Każdy posiłek zjada się kompletnie ignorując psa. Żadnego kontaktu wzrokowego, głaskania, mówienia do twierdzą, aby na czas posiłku zamykać psa w innym pomieszczeniu, żeby nie jeść ”na jego oczach”, ale moim zdaniem to duży błąd. Pies niekoniecznie powiąże ”nie widzę jak człowiek je” z ”nie wolno żebrać”. Zapewne zależy to od psiaka, ale ja bym tego nie próbował. Poza tym nie można przecież uciekać od własnego psa z jedzeniem, bo to głupie :D Ktoś w tym domu musi nosić spodnie, ale nie powinien to być że warto jeść w taki sposób, aby pies nie mógł bardzo przeszkadzać. My często jedliśmy siedząc na kanapie, trzymając talerz np: na kolanach. Trudno wtedy jedną ręką wcinać kanapkę, a drugą odsuwać 40 kg psa :) Także w razie problemów można przenieść się do stołu – polecam. Pierwsze dni na pewno są trudne, bo pies znajduje się niejako w stanie ”żarciowego odwyku”. Zawsze dostawał, a teraz już nie, czyli coś niedobrego. Trzeba to po prostu szczekała, szturchała łapami i generalnie była niezadowolona. Jednak po czasie (u nas po tygodniu) pies zaczyna rozumieć, że skończyło się żebranie i to nic nie da. Nasz pies naprawdę się zmienił – teraz normalnie można przy niej jeść, a ona najwyżej powącha lekko ”co to”. Wie kiedy ma swoje posiłki i je zjada, ale nie czai się już na nasze kanapki lub talerze z obiadem. Serio jest lepiej i po prostu hopsa – trzeba schudnąć, bo w lato się przytyło :)Podsumowując – cały proces ”jak oduczyć psa żebrania” sprowadziłbym po prostu do konsekwentnego działania i ignorowania psa w sytuacji, w której próbuje żebrać. Oczywiście są również naprawdę ekstremalne przypadki, gdzie pies czuje się tak pewny siebie, że pomimo Twojego ignorowania i sprzeciwu nadal będzie starał się odebrać Ci droga metoda ”nie i już” działa na bardzo wiele psów z różnymi problemami, które polegają na tym, że pies od nas czegoś wymaga. Pies pobudza się jak ubierasz buty? Przestajesz i wracasz na fotel. Pies skacze jak wracasz do domu? Nie witasz się z nim dopóki nie przestanie – i tak dalej. Warto spróbować :)To jest jednak już zadanie dla dobrego behawiorysty, ponieważ jeżeli pies działa wbrew Twojej woli i siłowo chce odebrać Twój posiłek to znaczy, że cała sprawa zaszła za daleko. Bez pomocy może to doprowadzić do aktów agresji lub generalnie jakiegoś nieszczęścia. Jednak psy aż tak nakręcone na jedzenie to już wynik bardzo długiego pozwalania psu na wszystko i na żebranie bez jakichkolwiek Leviego już nie popełniliśmy tego błędu i od małego nie pozwalaliśmy mu żebrać. W efekcie nie mamy żadnego problemu z samojedowym żebraniem :)A jak Wasze psiaki? Starają się żebrać o kanapkę? Jak sobie z tym poradziliście? A może dopiero próbujecie naprawić ten problem? Piszcie! :)
Jak oduczyć psa gonienia rowerów? – https://bit.ly/330N0lE.WPADNIJ NA ZAKUPY – https://johndog.pl/SUBSKRYBUJ – http://bit.ly/SubskrybujJohnDogaPies goniący z [quote name='dariaa']Mam poważny problem, mój spaniel (8 miesięcy) strasznie skomle i piszczy w momentach ekscytujących go...w domu się to nie zdarza, tzn na początku piszczał jak chciał wyjść, skakał po drzwiach i poranne wychodzenie było czymś w stylu zawodów czy ja się szybciej ubiorę i w "kapciach" z nim wyjdę czy on obudzi cały dom. Teraz tego problemu już nie ma bo znalazłam sposób-"siad" pod drzwiami i siedzi...cicho. Problem pojawia się na dworze...on tylko czeka aż ja go spuszczę, rano wie że nie ma biegania, ale po południu kiedy idziemy na długi ok 2 h spacer ciągnie jak opętany jak tylko skręcimy w dróżkę do parku i drze się na całą wiochę:shake: "cicho!" do niego nie przemawia i żadne komendy głosowe też. Jak już go spuszczę i pobiega choć chwilkę to później na smyczy idzie i skomle w miejscach publicznych, czasem odstawia taki lament że aż strach:roll: zawsze tam gdzie muszę stanąć, przy kasach, na przejsciach dla pieszych, peronie...no gdziebądź gdzie trzeba się zatrzymać i czekać. Pieska mam od października, ze schroniska, na poczatku to w ogóle była tragedia, jak się już nauczył podstawowych komend życie stało się łatwiejsze, jest ruchliwy bo jest i to bardzo ale to z racji wieku, jednak to piszczenie i serenady w miejscach publicznych jest dość uciążliwe. Co robić?[/quote] Pies przede wszystkim nie jest "wylatany". Rzadko doznaje uczucie zmęczenia. Jest spragniony niekończącej się zabawy. Jest spragniony właśnie tego zmęczenia. Może częściej biegaj z psem lub pobawcie się trochę w domu. ;) Zachęcam przeczytanie lektury: [url= Pastorowej Sfory FCI - Kontrwarunkowanie i odczulanie -skuteczna terapia psa[/url]. wc5jlK.
  • o0644m5wi8.pages.dev/115
  • o0644m5wi8.pages.dev/244
  • o0644m5wi8.pages.dev/204
  • o0644m5wi8.pages.dev/303
  • o0644m5wi8.pages.dev/326
  • o0644m5wi8.pages.dev/2
  • o0644m5wi8.pages.dev/313
  • o0644m5wi8.pages.dev/376
  • o0644m5wi8.pages.dev/93
  • jak oduczyc psa piszczenia